Nie ma się co rozwodzić, skoro były urodziny to nie obyłoby się bez połaszenia się na kilka kolejnych pozycji. Tym razem stosik zdominowany przez Dukaja!
Opisywać też chyba nie ma po co, każdy widzi co w stosiku jest, a nie mam nic do dodania do konkretnych pozycji. Przypływ gotówki był postanowiłem więc uzupełnić moją półkę z Dukajem by w następnej kolejności spokojnie móc zająć się innymi pozycjami. Lód wcześniej straszył mnie z półek w księgarniach, teraz zacznie z mojej i ciekaw jestem kiedy po niego sięgnę. Poza Dukajem dorzuciłem też dla równego rachunku ostatni tom Dziedzictwa, bo w końcu kiedyś trzeba się w nie zaopatrzyć. Teraz tylko zmęczyć to i sprawa zamknięta.
17 komentarze:
Widzę, że Dukaj rządzi. Lód stoi u mnie na półce od dawna ale jakoś nie było nam po drodze...
Życzę miłej lektury i mnóstwa czasu na przeczytanie wszystkich tych cudeniek.
Pozdrawiam
Lód zaczęłam ostatnio czytać, ale odłożyłam jeszcze na trochę - muszę dokończyć to, co pozaczynałam, a to będzie następne w kolejce :)
Brakuje mi Extensy i Wężowca z powyższych książek, bo ogółem z Dukaja braki są znacznie większe u mnie na półce^^
Co w tym Dukaju jest, że wszyscy chcą go mieć? Kurczę, muszę poszukać w bibliotece, może mają, to sprawdzę.
Ostatni tom Dziedzictwa dobry.
Pozdrawiam:)
Dukaja jeszcze nic nie czytałam, jakoś zawsze w kolejce wypada coś innego. W końcu trzeba będzie go sprawdzić.
Bardzo okazały stosik, życzę miłej lektury. :)
Dukaja nie miałam okazji jeszcze czytać, ale słyszałam dość dobre recenzje. Życzę miłej lektury (:
Ja przez Dukaja przebrnąć nie mogę. Dwa podejścia, dwie porażki. Skoro jednak Ty jesteś targetem, to miłej lektury życzę. ;)
Dukaja może kiedyś coś ruszę (ale nie prędzej niż pod koniecroku^^)
Co do Dziedzictwa to nie wiem, czy miałabym teraz chęć na tego akurat autora ;p
Tym razem sama literatura ciężkiego kalibru, jak widzę.;) Z Dukajem mam nadzieję zacząć znajomość od upolowania "Extensy" w bibliotece (wcześniej próbowałam z "Lodem", ale jest zdecydowanie za duży na zdobycz biblioteczną - żaden termin go nie ogarnie).
PS. A o Paolinim pisałeś, będziesz pisał, czy wcale się nie wypowiesz, bo mam sklerozę i nie pamiętam?
Nooo... to powodzenia :P ciekawe jak Ci się to wszystko będzie czytać, więc czekam na opinie.
skoro były urodziny, to wszystkiego najlepszego :) chociaż że spóźnione, ale zawsze :)
przyjemnej lektury :)
Stayrude: Nie zdziwie się jeśli u mnie równie długo będzie stał :D
Karo: Ja nie mam w zwyczaju zostawiać pozaczynanych książek ^^ Wężowca? Jakiego Wężowca?
Obywatel_Śliwka: Jest cenionym polskim fantastą, a takich u nas mało. No i te twarde oprawy bardzo ładnie się prezentują więc to pewnie z owych powodów wszyscy chcą go mieć ;)
Ania: Ja tylko "Inne Pieśni", których recenzję niedawno opublikowałem. Mam jednak nadzieję nadrobić trochę w tym roku. Dziękuję :)
Nelaime: Jw. Dzięki :)
Marek Adamkiewicz: A przez którego nie możesz przebrnąć? Jak napisałem wyżej tylko z "Innymi Pieśniami" miałem do czynienia, ale jeśli zakładam że coś przeczytam to prędzej czy później przez to przebrnę.
Sil: Noo ja chciałbym w wakacje, może te dwie najcieńsze, ew "Wroniec" albo "Xavras". Ja też póki co nie mam na niego chęci, ale z drugiej strony lepiej mieć już za sobą nie?
Moreni: Och prosze nie straszcie wszyscy tym "Lodem"! ^^ O Paolinim 1-3 pisałem, a o ostatnim tomie napiszę, tzn piszę, ale jest tego mało więc nie wiem czy nie wstrzymam się do przeczytania ostatniej części.
Immora: Długooo ^^ A jeśli zapowiedziany koniec świata nastąpi to wcale :D
Miłośniczka Książek: Dziękuję! :)
Ależ ja Cię nie straszę, ja chciałam tylko powiedzieć, że "Lód" się bardzo dłuuuuuugo czyta. Dlatego lepiej mieć własny.;)
Bardzo długo to mnie się czytało "Rzekę Bogów" i mam nadzieję, że "Lód" jej nie przebije ^^
Harashiken, odrzuciło mnie od "Extensy" i od ponoć najbardziej przystępnego Dukaja, czyli wspomnianych już przez Ciebie "Innych Pieśni". Z tym, że za tę drugą być może się jeszcze kiedyś wezmę. Ale to faktycznie "kiedyś". :)
Widzę, że bardzo metodycznie budujesz tę swoją biblioteczkę :)
Ja póki co muszę przystopować, bo i przestrzeni brakuje, i frustruje mnie kupowanie książek, do których potem nie siadam. A z Dukaja mam już w domu nieczytane Inne pieśni. Jak to przeczytam, będę się dalej rozglądać. Chyba że ktoś znów rzuci w sieci jakąś plotkę, że Dukaja wykupują i teraz albo nigdy - jak to było z UW. Wtedy pewnie się złamię ;)
viv, bądź co bądź, Dukaj to tak duże nazwisko w polskiej fantastyce, że zawsze będzie do kupienia, nie bójmy się o to. ;)
Marek Adamkiewicz: "Extense" zamierzam niedługo przeczytać więc zobaczymy. Cóż może po prostu Dukaj nie jest dla Ciebie ;)
viv: Ja jeszcze trochę wolnych półek mam z czego bardzo się cieszę, więc póki co nie muszę się przejmować brakiem miejsca, co najwyżej brakiem środków :/
Prześlij komentarz
Ostatnio postanowiłem otworzyć komentarze dla wszystkich. W związku z tym przestroga - komentujących anonimowo proszę o podpisywanie się. Komentarz anonimowy + wątpliwa jego wartość = śmietnik to samo tyczy się podpisanych komentarzy anonimowych, które uznam za zwykły spam. Anonimów proszę również o stosowanie chociaż podstawowych zasad ortografii. Porządek musi być, dziękuję, dobranoc!